Fotografowanie wnętrz bardzo często potrzebne jest w fotografii użytkowej. Pośrednicy w handlu nieruchomościami bez dobrych zdjęć nie mają szans na sporządzenie ciekawej oferty sprzedaży bądź wynajmu nieruchomości. Często też właściciele hoteli, pensjonatów, czy ośrodków wypoczynkowych potrzebują dobrych zdjęć wnętrz. Dużą grupą są architekci wnętrz oraz dekoratorzy, którzy chcą stworzyć port folio swoich osiągnięć. Więc jak fotografować wnętrza, by pokazać wszystkie atuty nieruchomości?
Przygotowanie nieruchomości do sfotografowania
Najważniejszym elementem przygotowania nieruchomości do zrobienia ładnych, estetycznych zdjęć jest posprzątanie zbędnych elementów w mieszkaniu. Bibeloty, ozdoby, czy pamiątki z wakacji może i ładnie wyglądają w mieszkaniu,. Nadają mu klimat swojskiego, zamieszkanego i przytulnego domu. Jednocześnie nadają mu charakter właściciela,a to już nie jest pożądany efekt w poszukiwaniach klienta na wynajem lub kupującego. Większość z nas szuka wnętrza neutralnego, które urządzi zgodnie ze swoim gustem, w stylu, który jest naszym ulubionym. Wiara, że znajdziemy wielu klientów którym akurat podoba się nasz wystrój jest raczej bardzo dużym optymizmem.
Jakiego sprzętu potrzebujemy?
Podstawą fotografii wnętrz jest statyw. Bez niego nie mamy szans na zrobienie dobrych zdjęć. Zdjęcia z ręki nie będą miały zachowanych pionów (rzadko komu się to udaje). Przez to wnętrze będzie wyglądało nieestetycznie. Obiektyw, którego będziemy potrzebować to minimum 17 mm. Najtrudniejsze są zdjęcia łazienek, które z reguły są małe i wąskie.
Kilka zasad jak fotografować wnętrza?
Przede wszystkim wysokość na jakiej powinien być obiektyw nie powinna być wyższa niż 150 cm. Taka wysokość daje nam możliwość uchwycenia idealnych proporcji między sufitem a podłogą. Podstawą fotografii jest światło. Wiele osób pyta jakie światło jest najkorzystniejsze w fotografowaniu wnętrz. Osobiście utrzymuję, że najlepsze jest światło dzienne. Jednak w niewielkich mieszkaniach ciężko jest zrobić dobre zdjęcia bez fotografowania ściany, na której jest okno. Takie zdjęcie na pewno nie wyjdzie robione w dzień, przy pełnym słońcu. Będziemy mieli ciemne zdjęcie z prześwietloną plamą okna. Dużo łatwiej jest fotografować przed południem lub mocno po południu. Wtedy jest szansa, że nawet mniej doświadczony fotograf nie prześwietli ściany z oknem.